Jak wycisnąć z nowego pracownika jeszcze więcej, zanim jeszcze zacznie pracować?
Pytanie dla jednych może być oburzające, dla innych śmieszne, jeszcze inni spytają „ale o co chodzi?”.
A chodzi o to, żeby zatroszczyć się o nowo zatrudnioną osobę. Sprawić, żeby była pracownikiem jeszcze bardziej zaangażowanym, jeszcze wydajniejszym i jeszcze bardziej lojalnym. Zadbać o to, żeby ten pracownik był jeszcze lepszy niż by to mogło wynikać z jego CV.
Takie zwiększanie wartości jest oczywiście procesem i opiera się na docenianiu pracownika, nagradzaniu, inwestowaniu w jego rozwój. I ten proces można rozpocząć jeszcze zanim nowy nabytek rozpocznie swój pierwszy dzień w naszej firmie. Właściwie już od rozmowy rekrutacyjnej można uruchamiać tzw. onboarding. Nie ma niestety jednoznacznego polskiego odpowiednika tego zwrotu. Przeciwnikom anglojęzycznych zapożyczeń mogę zaproponować np. „wprowadzanie na pokład” albo „proces powitalny”, ale ani jedno ani drugie do mnie nie trafia.
Wróćmy jednak do istoty tematu. Wylistuję korzyści, jakie daje taki onboarding a następnie rozwinę każdy z punktów.
Jak zatem firma skorzysta na takiej praktyce?
- Pracownik będzie bardziej wydajny
- Pracownik będzie bardziej zaangażowany
- Firma zaoszczędzi ceny czas pracowników
- Nasza marka zyska dodatkową promocję
- Pracownik będzie jeszcze bardziej wydajny
- Powiększymy przewagę nad konkurencją
Jak to wszystko osiągnąć?
Ad 1. Jednym z czynników wpływających na wydajność pracownika jest jego poczucie bezpieczeństwa. To z kolei wiąże się ze znajomością środowiska, w którym przebywa. Im lepiej je zna, tym pewniej się czuje i lepiej pracuje. Możemy mu to ułatwić, dbając, żeby otrzymał komplet potrzebnych informacji. Mail powitalny przedstawiający, jak będzie wyglądał pierwszy dzień lub tydzień w nowym miejscu, z pewnością będzie przydatny i pozwoli zmniejszyć stres towarzyszący zmianom. Krótka rozmowa telefoniczna kilak dni przed startem lub sms zapewniający, że czekamy i wszystko jest przygotowane, również się sprawdzi.
Ad 2. Jeżeli pokażemy pracownikowi od samego początku, że nam na nim zależy i że pozyskanie go było dla firmy istotne, możemy oczekiwać odwzajemnienia tej troski. Dobrą formą przekazu może być upominek lub też praktykowany coraz częściej cały pakiet prezentów, który pełnić może kilka funkcji, o czym piszę dalej. Na zadowolenie pracownika składa się kilka czynników, jak efekt zaskoczenia, wynikający z faktu, że większość firm nie praktykuje onboardingu wcale albo nie w takiej formie, co zdecydowanie działa na naszą korzyść i stanowi przewagę nad konkurencją. Do tego odpowiednio zaprojektowany pakiet powitalny sprawia, że zatrudniany ma poczucie ekskluzywności i miejsce, do którego trafił, podnosi jego status.
Ad 3. Dobrze przygotowany proces wprowadzenia pracownika to nie tylko zadbanie o podstawowe i oczywiste sprawy, jak umowy czy przygotowanie stanowiska pracy ale również przewidywanie pytań, jakie się mogą pojawić. Przy częstej rekrutacji zbieranie pytań od nowych pracowników i udostępnianie odpowiedzi na potrzeby wdrażania kolejnych osób pozwoli zaoszczędzić czas, który musielibyśmy poświęcić na odpowiadanie za każdym razem na te same pytania. Znaczna część z nich z pewnością będzie się często powtarzać. Zbiór pytań i odpowiedzi w formie broszury, pdf-a lub maila częściowo skróci proces wdrażania.
Ad 4. Wydajność w biznesie dotyczy nie tylko pracowników ale wszelkich zasobów, z jakich korzysta firma. Możemy sprawić, żeby wydajniejsze były również prezenty, którymi obdarowujemy nowo zatrudnioną osobę. „Wydajne prezenty” to może nie najlepsze sformułowanie, ale chodzi o to, żeby wykorzystać je w jak największym stopniu. Poza wzbudzeniem pozytywnych emocji u pracownika upominki mogą jednocześnie stanowić reklamę przedsiębiorstwa. Wystarczy „obrandować” je firmowym logo i już mamy dodatkowy element promujący. Praktyczne gadżety będą używane a znak firmowy będzie eksponowany. O najbardziej praktycznych upominkach możesz również przeczytać na naszym blogu.
Można dopasować elementy pakietu jeszcze bardziej do charakteru naszej firmy, do idei, jaka nam przyświeca, do misji, jaką pełnimy. Możemy podkreślić nasz charakter proekologiczny materiałami z recyklingu lub troskę o edukację pracowników odpowiednio dobraną książką.
Ad 5. I jeszcze raz wracamy do wydajności pracownika. To nie omyłkowe powtórzenie punktu pierwszego. To podkreślenie istoty wydajności oraz jeszcze jeden sposób na jej poprawienie. W pakiecie powitalnym warto umieścić podstawowe materiały przydatne w pracy. Przy biurku nieodzowny będzie notes lub karteczki samoprzylepne. W terenie może przydać się, w zależności od charakteru pracy, miara, narzędzie wielofunkcyjne czy samochodowy uchwyt do telefonu. W prawie każdych okolicznościach sprawdzi się długopis oraz smycz. A jeśli dorzucimy do tego spersonalizowany kubek z imieniem i coś słodkiego (np. tabliczkę czekolady), efekt zadowolenia i dobrego poczucia obdarowanego będzie jeszcze pełniejszy.
Ad 6. O przewadze nad konkurencją już wspominałem. Jeżeli zatrudniamy pracowników stosunkowo często, opracowanie procesu onboardingu w szczegółach i stworzenie z niego czynnika wyróżniającego naszą firmę na tle innych pracodawców może wręcz stanowić dodatkowy argument za wyborem nas a nie konkurencji. Poczta pantoflowa działa i wieść o efekcie „wow” (czyli bardzo pozytywnym zaskoczeniu 🙂 ) z pewnością szybko się rozniesie i dotrze do wielu potencjalnych pracowników, na których może nam zależeć.
A jak u Ciebie w firmie dba się o świeżo zatrudnionych? Pamiętaj, że w sprawie upominków i pakietów powitalnych z logo firmy możemy pomóc. W razie zapotrzebowania odezwij się do nas i wspólnie coś wymyślimy.

